Strój papieża pokazuje, jaki będzie jego pontyfikat
Niby mówi się, by nie oceniać książki po okładce, ale w przypadku papieży, ta okładka może naprawdę wiele nam powiedzieć.
Papież swoim strojem przekazuje światu, jaki będzie jego pontyfikat. Szczególnie w czasach, gdy każdy krok Ojca Świętego jest rejestrowany przez kamery.
Papież Jan Paweł II. Co pokazywał swoim strojem?
Łatwo to pokazać na przykładzie ostatnich papieży, których mieliśmy. Uważa się, że św. Jan Paweł II był papieżem umiarkowanym, choć w wielu kwestiach bliżej mu było do bycia liberałem niż konserwatystą. Jeśli chodzi o otwieranie Kościoła na świat, czy dialog z innymi religiami, Polak był bardzo postępowym Ojcem Świętym. Każdy pamięta na przykład budzące oburzenie prawicowców całowanie Koranu, czyli świętej księgi muzułmanów.
Widać to było po jego stroju i atrybutach: Jan Paweł II zrezygnował w pewnym momencie pontyfikatu z czerwonych butów i używał kontrowersyjnej feruli Pawła VI. Była to oczywista manifestacja jego poglądów.
Niektórzy komentatorzy twierdzili, że gdyby po Janie Pawle II wybrano Franciszka, to dziś papież chodziłby w białym garniturze. Tak się jednak nie stało i wybrano Niemca, który okazał się ultra konserwatystą.
Papież Benedykt XVI. Szaty papieża odzwierciedlały jego poglądy
To także od razu było widać w strojach, które wybierał Ratzinger. Bogato zdobione szaty, czasem wyciągane wprost z muzeów, tradycyjna biżuteria, koronki - w ten sposób Benedykt XVI manifestował swój konserwatyzm.
Możliwe, że gdyby przed Ratzingerem nie wybrano Jana Pawła II, to papież z Niemiec wróciłby nawet do używania papieskiej tiary, czyli korony papieży.
Skromny strój papieża Franciszka. To manifest
Po Benedykcie XVI konklawe wybrało Argentyńczyka o włoskich korzeniach. Jorge Bergoglio przyjął imię Franciszek i od pierwszego dnia, odkąd tylko pojawił się na balkonie w Watykanie, wiadomo było, jaki będzie jego pontyfikat.
"Koniec karnawału" - miał powiedzieć nowy papież, gdy próbowano ubrać go w czerwony strój. Franciszek miał mocno lewicowe poglądy i manifestował to strojem. Żelazny pektorał i pierścień zamiast złota, czarne buty i czarne garniturowe spodnie pod białą szatą, powrót do feruli Pawła VI - argentyński Ojciec Święty radykalnie odcinał się od tradycyjnego papieskiego przepychu.
Strój Leona XIV. Co nowy papież chce przekazać?
Z Leonem XIV sprawa jest bardzo niejasna. Po jego wyborze wszystkie frakcje w Kościele zaczęły twierdzić, że jest on ich reprezentantem. Lewicowcy twierdzą, że to dosłownie Franciszek II, konserwatyści widzą w nim następcę Benedykta XVI, liberałowie - kolejnego Jana Pawła II.
Tymczasem nowy Ojciec Święty, tak samo jak Franciszek, nosi czarne spodnie pod białą szatą, na piersi ma zawieszony prosty żelazny krzyż i używa feruli Pawła VI. Po tym stroju rzeczywiście można sądzić, że bliżej mu do zmarłego niedawno Franciszka. Czyli co? Papież-lewicowiec?
To nie takie proste, bo podczas udzielania błogosławieństw lub odprawiania mszy Leon XIV stawia na szaty, których Franciszek na pewno by nie wybrał, a które spodobałyby się Benedyktowi XVI. Piękne złote stuły, staromodne ornaty i mitry - one z kolei sugerowałyby konserwatywne podejście.
Jaki będzie pontyfikat Leona XIV?
Pojawia się więc pytanie, czy nowy papież chce coś w ten sposób przekazać? Może chce na przykład jasno pokazać, że jest człowiekiem kompromisu, który jest otwarty na obie kościelne frakcje? A może chce zamanifestować, że jako ludzie kapłani powinni być skromni i prości, ale oddając cześć Bogu w czasie mszy, powinni zachowywać tradycję i powagę?
Jest też jeszcze jedna możliwość. Papież może mieć świadomość, że media obserwują i analizują każdy jego ruch i po prostu... pogrywa z nami wszystkimi, dobrze się przy tym bawiąc.
